Co dalej z projektem "Stop podwyżkom"? "Niestety zadziałała zamrażarka"
Od 1 lipca rachunki za prąd wzrosły o niemal 30 proc., a za gaz – o ok. 15 proc. To efekt nieprzedłużenia tarcz ochronnych, które wprowadził rząd Zjednoczonej Prawicy. Zakłada on, że podwyżek cen gazu i energii nie będzie.
W odpowiedzi na te podwyżki Prawo i Sprawiedliwość zainicjowało zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy "Stop podwyżkom". 9 czerwca politycy PiS poinformowali, że złożyli w Sejmie projekt wraz z podpisami. Zebrano ponad 140 tys. podpisów.
"Niestety zadziałała tutaj zamrażarka"
– Dzisiaj była nadzieja na to, że projekt "Stop podwyżkom" będzie procedowany i przyjęty. Okazuje się, że niestety zadziałała tutaj zamrażarka. To znaczy przewodniczący komisji Ryszard Petru przekierował tę ustawę do podkomisji. To w praktyce oznacza zamrożenie i leżakowanie tej ustawy przez kolejne tygodnie, a może miesiące – poinformował w środę na konferencji prasowej w Sejmie poseł PiS Waldemar Buda.
– Na posiedzeniu połączonych komisji gospodarki i energii zwracaliśmy uwagę, że to, o czym zdecydowała większość koalicyjna powoduje wyraźny wzrost inflacji. Rada Polityki Pieniężnej, dzięki swojej rozsądnej polityce, sprowadziła inflację w marcu tego roku z 18,4 proc. do 2 proc., a więc inflacja znalazła się w celu inflacyjnym. Dwie decyzje rządu Donalda Tuska spowodowały gwałtowny wzrost inflacji – powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Kuźmiuk. – Pierwsza decyzja to rezygnacja z zerowego podatku na żywność. (...) Druga to odmrożenie cen energii – dodał.
Inflacja i stopy procentowe
Główny Urząd Statystyczny podał, że według wstępnych danych inflacja konsumencka wyniosła 4,3 proc. w ujęciu rocznym w sierpniu 2024 r. wobec 4,2 proc. r/r w lipcu br.
Rada Polityki Pieniężnej utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie (z główną stopą referencyjną w wysokości 5,75 proc.) po tym, jak we wrześniu i październiku 2023 r. obniżyła je o łącznie 100 pb.